Ochrona kulika wielkiego nad Notecią w 2016 r.

Kolejny rok chroniliśmy kuliki wielkie na obszarze Natura 2000 Nadnoteckie Łęgi. Działania w ramach projektu „Ochrona kulika wielkiego nad Notecią w 2016 r.” dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Niestety tylko jeden lęg zakończył się sukcesem – z czterech jaj wykluły się 4 młode, z których zdolność lotu uzyskały 2 ptaki.

Pierwszym etapem prac było wyszukanie gniazd kulika wielkiego. Po stwierdzeniu gniazda ustalano właściciela łąki i uzyskiwano pisemną zgodę na prowadzenie działań ochronnych. Na podstawie rozmów z rolnikami ustalano przebieg czynnej ochrony. W celu zabezpieczenia gniazd przed zniszczeniem w trakcie prac agrotechnicznych, znakowano je bambusowymi tyczkami. Kolejne kontrole gniazd prowadzono w razie potrzeby.

Gniazdo kulika wielkiego (fot. M. Maluśkiewicz)

W 2016 r. liczebność kulika na obszarze Natura 2000 Nadnoteckie Łęgi oceniono na 10 par. 7 z nich przystąpiło do lęgów. Udało się znaleźć 7 gniazd (należących do 6 par – jedna para powtórzyła lęg po stracie). Jednego gniazda nie udało się znaleźć, jednak odnotowano pisklęta, które je opuściły. Stwierdzone gniazda i rewiry znajdowały się w gminach Wieleń i Czarnków.

Straty na etapie wysiadywania jaj (również na etapie ich składania) nastąpiły w 4 gniazdach. W 4 pozostałych gniazdach wykluło się 14 młodych. Strata na etapie wodzenia nastąpiła w przypadku 3 lęgów. Tylko jeden lęg zakończył się sukcesem. Z czterech jaj wykluły się 4 młode, z których zdolność lotu uzyskały 2 ptaki.

Młody kulik na nadnoteckich łąkach (fot. M. Maluśkiewicz)

W okolicy wybranych gniazd okresowo instalowano dwie zakupione w ramach przedsięwzięcia fotopułapki.  Po analizie zdjęć wykonanych przez urządzenia można stwierdzić, że strata w wyniku drapieżnictwa nastąpiła w przypadku 3 lęgów. Jaja z gniazd zostały zrabowane przez lisa. Nie stwierdzono zniszczenia lęgów przez ptaki krukowate. W jednym przypadku przyczyną straty było wypłoszenie przez maszynę rolniczą pracującą nieopodal gniazda. Przy pozostałych gniazdach nie stosowano fotopułapek, jednak obserwacje wskazują, że przyczyną strat było drapieżnictwo.

Lis wynoszący jajo kulika wielkiego z gniazda (zdjęcie wykonane przez fotopułapkę)

Dlatego podczas przeprowadzonych w tym roku spotkań z przedstawicielami kół łowieckich ustalano potrzeby w zakresie odstrzałów lisa oraz wskazywano obszary, na których te działania powinny przebiegać najintensywniej. W ramach projektu przygotowano też raport podsumowujący działania w 2016 r. i opublikowano go w Internecie (dostępny w dziale PUBLIKACJE). Dodatkowo, za zgodą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, jaja z kilku gniazd poddano sztucznej inkubacji. Prowadzone było również obrączkowanie młodych kulików (dodatkowo obrączkowane ptaki były oznaczane specjalnymi żółtymi flagami, które umożliwiają ich późniejszą identyfikację bez konieczności łapania).

Marek Maluśkiewicz