20 listopada 2009

O płomykówce

Płomykówka to sowa nieco większą od gołębia, z charakterystyczną dużą sercowatą, jasną szlarą i czarnymi oczami. Posiada rdzawożółte upierzenie, na wierzchu skrzydeł popielate plamy, natomiast spód skrzydeł białawy. Jest to gatunek bardzo ściśle związany z człowiekiem oraz krajobrazem rolniczym i podmiejskim. Unika zabudowy śródmiejskiej oraz terenów silnie zalesionych.

DSC00884.JPG

Dorosła płomykówka (fot. M. Maluśkiewicz)

Chętnie przebywa w pobliżu terenów uprawnych, takich jak łąki czy pastwiska, gdzie poluje. Jest gatunkiem, którego liczebność uzależniona jest od ilości pokarmu. W latach o wysokiej liczebności gryzoni – jej podstawowego pożywienia – może przystąpić nawet do 3 lęgów w roku. Najczęściej poluje na nornika zwyczajnego i mysz polną – gatunki wyrządzające ogromne szkody w uprawach. Płomykówka jest typowo nocnym drapieżnikiem, a jako jedna z nielicznych sów potrafi polować w zupełnej ciemności, gdyż lokalizuje zdobycz także za pomocą słuchu.

Płomykówka niegdyś gnieździła się na skałach. Dziś oprócz budynków gospodarczych (obory, stodoły) i sakralnych (wieże kościelne, strychy, dzwonnice), coraz częściej gnieździ się w transformatorach, co niestety wiąże się z dużym zagrożeniem dla tego gatunku. Sowa ta nie buduje gniazda, jaja składa na warstwie próchna lub rozpadających się wypluwek (np. na belce działowej w stodole, w załomach muru). Nowoczesne budownictwo jest dla płomykówki zupełnie nieprzydatne. Gniazda płomykówki spotykano również w drewnianych wiatrakach i otworach wentylacyjnych w blokach mieszkalnych. Ze względu na remonty takich obiektów i likwidowanie otworów wlotowych, coraz mniej jest miejsc, gdzie sowy te mogą przystąpić do lęgów.

Płomykówka występuje w całym kraju z wyjątkiem wysokich gór. W wielu okolicach jest ptakiem nielicznym i ginącym. W Wielkopolsce stwierdzono ją dotychczas na ponad 200 stanowiskach. W ostatnich latach w województwie tym odnotowano wiele przypadków znalezienia martwych ptaków, które zostały uwięzione w budynkach na skutek zlikwidowania otworów wlotowych. Jest to głównym powodem spadku liczebności ptaków w regionie.